-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- Październik 2018
- Listopad 2017
- Maj 2017
- Październik 2016
- Kwiecień 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Czerwiec 2015
- Luty 2015
- Sierpień 2014
- Kwiecień 2014
- Grudzień 2013
- Wrzesień 2013
- Lipiec 2013
- Marzec 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
- Październik 2010
- Wrzesień 2010
- Sierpień 2010
- Lipiec 2010
- Czerwiec 2010
- Maj 2010
- Kwiecień 2010
- Marzec 2010
- Luty 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
- Październik 2009
- Wrzesień 2009
- Sierpień 2009
- Lipiec 2009
- Czerwiec 2009
- Maj 2009
- Kwiecień 2009
- Marzec 2009
- Luty 2009
- Styczeń 2009
- Grudzień 2008
- Listopad 2008
- Październik 2008
- Wrzesień 2008
- Sierpień 2008
- Lipiec 2008
- Czerwiec 2008
- Maj 2008
- Kwiecień 2008
- Marzec 2008
- Luty 2008
- Styczeń 2008
- Grudzień 2007
- Listopad 2007
- Październik 2007
- Wrzesień 2007
- Sierpień 2007
- Lipiec 2007
- Czerwiec 2007
- Maj 2007
Meta
Archiwum kategorii: Bez kategorii
Okazyjny zakup
Komuna. Rodzice dostali mieszkanie i powoli się urządzają. Bardzo powoli, gdyż nie ma właściwie czym urządzać. Sprzęt to towar deficytowy, jak każdy zresztą – dlatego widok samochodu dostawczego, z którego wypakowują się właśnie meble kuchenne, powoduje nieznośne ukłucie zazdrości. Nie … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
26 komentarzy
Po cichu buduję – siebie
Lubię te noce, gdy można się wychylać przez okno i witać z radością każdy powiew wiatru. Myśleć, co dobrego zdarzyło się w życiu i co jeszcze cudownego może się stać. Bo przecież się stanie. Cały czas się dzieje – a … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
43 komentarzy
Nowa odmiana
Jadłam ostatnio przecudowną sałatkę w knajpie. W jej skład wchodził mix sałat skropionych miodowym winegretem, kiełki, 3 rodzaje serów pleśniowych, winogrona, mandarynki i jeszcze jeden składnik, którego nazwy za nic nie mogłam sobie potem przypomnieć. Przysięgam, jakieś takie skończone zaćmienie … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
43 komentarzy
Mój pierwszy raz, czyli Kolejorz vs Borussia
Ponieważ życie nagle rozhulało mi się jak piłka na boisku – zostałam wzięta na to boisko szturmem i znienacka. Byłoby bardziej znienacka, gdyby Wyjątkowemu sprzedano bilet bez konieczności pokazywania mojego dowodu, niemniej i tak mu bardzo ładnie podziękowałam za sam … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
23 komentarzy
Jest blog, jest impreza :)
Cztery lata temu podjęłam najdoskonalszą decyzję we wszechświecie. Niewielka czynność, która zmieniła mi życie – i zmienia je nadal. Zawsze na lepsze. Co tu dużo opowiadać – kocham tego bloga. I dziękuję niebiosom, że tu ze mną jesteście
Opublikowano Bez kategorii
42 komentarzy
Wyjątkowość
Wyjątkowy mieszkał w Szkocji parę lat. Miał tam roślinkę, którą nazwał Kevinem, dla odróżnienia od Kevina ufoludka, który majtał mu pod lusterkiem w samochodzie. Roślinka Kevin była powszechnym ulubieńcem i wszyscy znajomi Wyjątkowego żywo interesowali się jej losem. Ciekawa ta … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
22 komentarzy
Jezu jak się cieszę :)
Zaczęłam TEN kurs we wrześniu, powinnam była skończyć całość właściwie jeszcze w starym roku, ale rozmaite złe przypadki i przypadłości (m.in. fakt, że Dziadunio o mało mi się nie przekręcił na tamten świat – nie, nie przez moją beznadziejną jazdę, … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
39 komentarzy
Aby nudno nie było
Złodziej dżentelmen nam się trafił na działce. Owszem, łomem załatwił okiennicę i okno, ale w środku zachowywał się wprost nienagannie. Kawkę sobie wypił, a w sumie to sześć kawek, kubeczki ustawił równiutko w zlewie do umycia, pewnie by i sam … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
22 komentarzy
Smutki
Odebrałam go od pani doktor. Był w pudełku, łepek i łapki miał schowane, jakby spał. Moje małe, na zawsze ciche stworzonko… Leży w lesie pod mchem. Nad nim sosny, ptaki, niebo, wszystko takie intensywne, kipiące energią… A on tam w … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
16 komentarzy
Koń by się uśmiał
Jak doniósł portal naszemiasto.pl, na Niedzielę Palmową proboszcz jednej z poznańskich parafii postanowił zorganizować procesję. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że do roli osła wynajął… konia. Koń dotarł na miejsce, ale gdy zorientował się, co jest … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
29 komentarzy