Cztery lata temu podjęłam najdoskonalszą decyzję we wszechświecie. Niewielka czynność, która zmieniła mi życie – i zmienia je nadal. Zawsze na lepsze.
Co tu dużo opowiadać – kocham tego bloga. I dziękuję niebiosom, że tu ze mną jesteście 
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
- ~M. o Męki dorosłości
- ~Zapałka o Męki dorosłości
- ~M. o Dekada
- ~Czerwona o Dekada
- ~M. o Dekada
Archiwa
- Październik 2018
- Listopad 2017
- Maj 2017
- Październik 2016
- Kwiecień 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Czerwiec 2015
- Luty 2015
- Sierpień 2014
- Kwiecień 2014
- Grudzień 2013
- Wrzesień 2013
- Lipiec 2013
- Marzec 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
- Październik 2010
- Wrzesień 2010
- Sierpień 2010
- Lipiec 2010
- Czerwiec 2010
- Maj 2010
- Kwiecień 2010
- Marzec 2010
- Luty 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
- Październik 2009
- Wrzesień 2009
- Sierpień 2009
- Lipiec 2009
- Czerwiec 2009
- Maj 2009
- Kwiecień 2009
- Marzec 2009
- Luty 2009
- Styczeń 2009
- Grudzień 2008
- Listopad 2008
- Październik 2008
- Wrzesień 2008
- Sierpień 2008
- Lipiec 2008
- Czerwiec 2008
- Maj 2008
- Kwiecień 2008
- Marzec 2008
- Luty 2008
- Styczeń 2008
- Grudzień 2007
- Listopad 2007
- Październik 2007
- Wrzesień 2007
- Sierpień 2007
- Lipiec 2007
- Czerwiec 2007
- Maj 2007
Meta
Równie mocno się cieszę z istnienia blogu
Gratuluję trwania w magicznym świecie literek, co rozpala umysły.
Umysły i zmysły 😉 Chociaż to w sumie jedno i to samo 😉 Dziękuję!
stawiasz desperadosa 😉
Czterolatkowi?? 😉
Czyli kolejny powód do cieszenia się… :-*
Czy ja wiem, starzejemy się ;D :*
Ładnie to tak wypominać wiek takiemu zajechanemu życiem 33 latkowi jak ja… ;-)Długo by pisać, może kiedyś jak się zbiorę…
No to się zbieraj, bo wiesz, kolejny koniec świata może być prawdziwy i nie zdążymy 😉 Ja tam wieku nikomu nie wypominam, dziecku jedynie! ;D
Dziecku siostry, jak rozumiem…Pozdrowienia zmęczone…
Nie no, mojemu, czyli blogowi 😉 Musisz być naprawdę zmęczony… :/ Pozdrowienia niesłabnące!
Nie da się ukryć tego mojego zajechania ;-/Pozdrowienia słabnące…
4 lata to sporo ;)Oby dalej ci to sprawiało taką radość. Mnie ta radość troche znika, ale jestem tu troche dłużej.Powodzenia [nocna-erekcja]
Każdy miewa ochotę na odpoczynek, ale to jest jak narkotyk
A czypsy gdzie? 😀
Faceci przyniosą 😉 Poza tym dziecko jest za małe na czypsy!
W takim razie wódki mu dać!!!!
Czypsy? Ja to liczyłam na piętrowy torcik!!!! :PP
Piętrowe są za słodkie i psują zęby ;P Lepsze czypsy, które psują wszystko 😀
to imprezujmy! gdzie piwo ? :D:D
Dziecko ostatnio pija tylko wyszukane trunki, wino ze spritem np. 😀
łooo umarłabym po tym ;p
No co Ty, dlaczego??
Chipsy chipsami, gdzie butelka? ;D
Może być po wodzie mineralnej? ;D
Jak niegazowana, to może być ;)))
Wiadomo, że niegazowana, dziecko nie może mieć wzdęć 😉
dziekuj sobie, nie niebiosom.., kurde no to tyle lat.., tez moge powiedziec, dzieki ze jestes;) buziak!
Trochę trwa już ta zabawa, nie? Niesamowite, ile się w międzyczasie zdarzyło, zmieniło… A dziecię trwa niestrudzenie, dzielne jest 😀
dobra dobra, też Cię kochamy, nie płacz 😀 Chodź się przytul 😀
Ale ja nie płaczę, ja się cieszę
jasne jasne, na pewno tam beczysz ze wzruszenia :Dto kiedy impreza? 😀
No pewnie że beczę ;P Jak wykroję godzinę wolną, bo to ostatnio towar deficytowy u mnie niestety 😉
no nastepnych szczesliwych lat z blogiem i …nami?
Jasne, że z Wami, bez Was już by tego bloga nie było
A ja się cieszę z Tobą i niebiosom za to, że namówiły Cię na założenie bloga, bo jesteś wyjątkową częścią również mojego bloga
Ściskam.
Dzięki
I mam nadzieję, że tak zostanie i żadnej z nas nie przyjdzie do głowy zarzucić pisania!
Dobry blog, dobra impreza 😉
Wino też dobre 😀
A ja się cieszę, że Ty tu jesteś.
Mnie jakoś łatwiej na blipie. A czasem mam ochotę poblogować, a tu czasu brak. Czy ja się wreszcie zatrzymam?
Nie zatrzymuj się, wystarczy, że na chwilę zwolnisz 😉 :*
Gratuluję czwartej rocznicy! :)Oby Ci się dalej dobrze pisało :)Ja też się cieszę, ze wpadło mi do głowy jakiś czas temu, żeby zacząć blogować, chociaż niestety, z przykrością stwierdzam, że ostatnio przestało mi to sprawiać aż taką przyjemność jak na początku
I nie dlatego, że nie chce mi się pisać, czy że nie mam czasu, ale z powodu niektórych osób, a być może po prostu z powodu tego, że niepotrzebnie się przejmuję.
Można by rzec, że oto cena popularności ;D Nie no, współczuję oczywiście, nie wiem, co bym zrobiła, gdyby mnie ktoś nękał… Na szczęście trolli mam okazjonalnie bardzo, mój blog jest raczej spokojny, co mnie niezmiernie cieszy. Chociaż czasem fajnie, gdy coś się dzieje 😉 Za to problemem jest zdecydowanie czas – chociaż prawdę mówiąc chyba nie zamieniłabym tego na okresy, kiedy z braku innych zajęć przesiadywałam na blogu godzinami 😉