Miesięczne archiwum: Wrzesień 2008

Chwila satysfakcji

Opublikowano 30 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Miałam jakiś czas temu pierwszego w mej karierze tajemniczego klienta. Jest to taki ktoś, który łazi po salonach, udaje zainteresowanego kupnem telefonu i nagrywa naszą z nim rozmowę w celu zweryfikowania, czy w poprawny sposób obsługujemy. Nie mam pojęcia, jakim … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 88 komentarzy

Słowo na niedzielę vol.6

Opublikowano 19 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Z cyklu „pogadajmy sobie”: 1. Mama (głośno) z kuchni do taty siedzącego w pokoju:– Słuchaj, w reklamie jest wąż ogrodowy, potrzebujesz go?Tata, tradycyjnie na dobry początek rozmowy:– Co?Mama:– Tu jest wąż, potrze… a zresztą przyjdź tu, nie będę się wydzierać!Tata, … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 117 komentarzy

Wyprawy krzyżowe

Opublikowano 18 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Jest jedna rzecz, która mnie wkurwia niemiłosiernie. No dobra, tak po prawdzie jest wiele rzeczy, które mnie wkurwiają niemiłosiernie – np. odrastające włosy na nogach i jednocześnie wyłażące z głowy – ale ta mnie wkurwia bardziej niż niemiłosiernie. Ona mnie … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 82 komentarzy

Akcja humanitarna

Opublikowano 13 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Przychodzi czasem swoista pewność, że już dłużej się nie pociągnie na tym świecie. Realność bowiem ma to do siebie, że nie można w niej zbyt wielu rzeczy zmienić od ręki i bezboleśnie. Na szczęście ratuje nas inny wymiar, w którym … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 57 komentarzy

Zebra

Opublikowano 12 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Obudziłam się razu pewnego (czyli jakieś kilkanaście godzin temu…) i ze zdumieniem odkryłam, że zakuto mnie w kajdany. No ok, nie były to typowe kajdany, nie posiadały futerka różowego i fokle, niemniej jak w pysk strzelił z dwóch stron krępowały … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 42 komentarzy

Nadchodzi…

Opublikowano 4 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Tuszuję nago rzęsy. Zniecierpliwionym ruchem odgarniam włosy z policzka i ubogacam dekolt kropelkami perfum. Ubieram śmietankowobiałą bieliznę. Biustonosz bez ramiączek bezczelnie uświadamia, jak łatwo go zdjąć… Teraz pończochy. Rozchylam uda, sprawdzając, czy z każdej strony wyglądają idealnie. Uśmiecham się leniwie, … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 64 komentarzy

Przez balustradę dorosłości

Opublikowano 2 Wrzesień 2008, autor: Czerwona

Ironia losu bywa porażająca. Ta, która ma fobię dzwonienia, której ostatnim celem życiowym jest sprawienie sobie niepotrzebnego gadżetu w postaci wypasionej i lśniącej komórki, która od zawsze boi się kontaktów z ludźmi – teraz udziela im szeregu informacji o sprawach, … Czytaj dalej →

Opublikowano Bez kategorii | 36 komentarzy