Archiwum autora: Czerwona

Próba mikrofonu

Gdyby nie kolory świata i zimne poranki wraz z nocami, nie wiedziałabym, że jest połowa października. Nie do wiary, że za dwa miesiące będą święta! Pogoda jest kompletnie szalona. Najcieplejszy rok chyba w całym moim życiu, choć głównie pogodowo, bo … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Męki dorosłości

Posiadanie własnego mieszkania niesamowicie zmienia spojrzenie na świat. To prawie jak z dzieckiem. Przestały się dla mnie liczyć ciuchy, a przecież kiedyś byłam ciuchomaniaczką. Teraz kwiczę z uciechy, gdy kupię sobie… OBRUS 😀 Tak, kurwa 😀 I podkładki pod talerze … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 2 komentarzy

Dekada

Wprawdzie jest już 31 maja, ale… cofnę datę o te dziesięć dni. Czymże jest dziesięć dni w stosunku do dziesięciu lat? Pamiętam początki blogowania. Chryste Panie, jaka ja byłam wtedy NIESZCZĘŚLIWA 😀 Aż mi słabo, gdy to czytam 😀 Potem … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 3 komentarzy

Hey Honey

Idę do pracy jako nie-ja. Dopiero gdy z niej wychodzę, wracam do swojego jestestwa. Tę strategię przyjęłam przy poprzedniej robocie i teraz kontynuuję, żeby pozostać w zgodzie ze sobą i nie dostać schizofrenii. A potem moja, jakże krótka w dziennym … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Potrzeba zmian

Źle się zaczął ten rok. I tak sobie trwamy razem w tej kiepskiej kondycji, on i ja. Męczę się, każdą dobrą rzecz wydzieram z trudem, żaden pozytyw nie przychodzi samoistnie, jak do tej pory, nawet gdy bywało gorzej. Zawsze tak … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 2 komentarzy

2016

A może by tak w tym 2016… więcej fajerwerków? Byle pięknych! Całusy!

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Dywagacji o Polsce garść

Jestem dzisiaj jednym wielkim chodzącym… – a może nawet nie chodzącym, bo głównie zalegałam na kanapie – rogalem W ten piękny niepodległościowy dzień, gdy wreszcie nie nasłuchałam się o bajzlu na ulicach stolicy, tylko o dokonaniach wielkich Polaków – słucham … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Czas pomyka

… jak szalony. Nim się obejrzę, będę staruchą w pampersie, ze zwisającą spod ramienia skórą, sztucznym stawem biodrowym i zsiniałą protezą. Ciekawe, jak się na tym tle będzie prezentował stan umysłu. I flaków. Ale na razie jezdemy mlodzi i pikni, … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

PTP

Ostatnio coraz częściej potrzebuję spokoju. Męczy mnie szum i tumult miasta, rozświetla za to cisza lasu, łąk, wiosek. Mogłabym błąkać się po nich bez końca, fotografując co się da, mogłabym siedzieć na ganku (uwielbiam to słowo!), okryta pledem, i rozkoszować … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

W ciszy

„Czarna Rachel w czerwonym idzie szalu drżąca I gałęzie choiny potrąca idąca – Nikogo nie chce budzić swej sukni szelestem, I idzie w przód jak senna, z rąk tragicznym gestem, I wzrokiem, błędnym wzrokiem gasi mgieł welony, I świt się … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 2 komentarzy