-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- Październik 2018
- Listopad 2017
- Maj 2017
- Październik 2016
- Kwiecień 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Czerwiec 2015
- Luty 2015
- Sierpień 2014
- Kwiecień 2014
- Grudzień 2013
- Wrzesień 2013
- Lipiec 2013
- Marzec 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
- Październik 2010
- Wrzesień 2010
- Sierpień 2010
- Lipiec 2010
- Czerwiec 2010
- Maj 2010
- Kwiecień 2010
- Marzec 2010
- Luty 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
- Październik 2009
- Wrzesień 2009
- Sierpień 2009
- Lipiec 2009
- Czerwiec 2009
- Maj 2009
- Kwiecień 2009
- Marzec 2009
- Luty 2009
- Styczeń 2009
- Grudzień 2008
- Listopad 2008
- Październik 2008
- Wrzesień 2008
- Sierpień 2008
- Lipiec 2008
- Czerwiec 2008
- Maj 2008
- Kwiecień 2008
- Marzec 2008
- Luty 2008
- Styczeń 2008
- Grudzień 2007
- Listopad 2007
- Październik 2007
- Wrzesień 2007
- Sierpień 2007
- Lipiec 2007
- Czerwiec 2007
- Maj 2007
Meta
Archiwum autora: Czerwona
Próba mikrofonu
Gdyby nie kolory świata i zimne poranki wraz z nocami, nie wiedziałabym, że jest połowa października. Nie do wiary, że za dwa miesiące będą święta! Pogoda jest kompletnie szalona. Najcieplejszy rok chyba w całym moim życiu, choć głównie pogodowo, bo … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
Skomentuj
Męki dorosłości
Posiadanie własnego mieszkania niesamowicie zmienia spojrzenie na świat. To prawie jak z dzieckiem. Przestały się dla mnie liczyć ciuchy, a przecież kiedyś byłam ciuchomaniaczką. Teraz kwiczę z uciechy, gdy kupię sobie… OBRUS 😀 Tak, kurwa 😀 I podkładki pod talerze … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
2 komentarzy
Dekada
Wprawdzie jest już 31 maja, ale… cofnę datę o te dziesięć dni. Czymże jest dziesięć dni w stosunku do dziesięciu lat? Pamiętam początki blogowania. Chryste Panie, jaka ja byłam wtedy NIESZCZĘŚLIWA 😀 Aż mi słabo, gdy to czytam 😀 Potem … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
3 komentarzy
Hey Honey
Idę do pracy jako nie-ja. Dopiero gdy z niej wychodzę, wracam do swojego jestestwa. Tę strategię przyjęłam przy poprzedniej robocie i teraz kontynuuję, żeby pozostać w zgodzie ze sobą i nie dostać schizofrenii. A potem moja, jakże krótka w dziennym … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
Skomentuj
Potrzeba zmian
Źle się zaczął ten rok. I tak sobie trwamy razem w tej kiepskiej kondycji, on i ja. Męczę się, każdą dobrą rzecz wydzieram z trudem, żaden pozytyw nie przychodzi samoistnie, jak do tej pory, nawet gdy bywało gorzej. Zawsze tak … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
2 komentarzy
2016
A może by tak w tym 2016… więcej fajerwerków? Byle pięknych! Całusy!
Opublikowano Bez kategorii
Skomentuj
Dywagacji o Polsce garść
Jestem dzisiaj jednym wielkim chodzącym… – a może nawet nie chodzącym, bo głównie zalegałam na kanapie – rogalem W ten piękny niepodległościowy dzień, gdy wreszcie nie nasłuchałam się o bajzlu na ulicach stolicy, tylko o dokonaniach wielkich Polaków – słucham … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
Skomentuj
Czas pomyka
… jak szalony. Nim się obejrzę, będę staruchą w pampersie, ze zwisającą spod ramienia skórą, sztucznym stawem biodrowym i zsiniałą protezą. Ciekawe, jak się na tym tle będzie prezentował stan umysłu. I flaków. Ale na razie jezdemy mlodzi i pikni, … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
Skomentuj
PTP
Ostatnio coraz częściej potrzebuję spokoju. Męczy mnie szum i tumult miasta, rozświetla za to cisza lasu, łąk, wiosek. Mogłabym błąkać się po nich bez końca, fotografując co się da, mogłabym siedzieć na ganku (uwielbiam to słowo!), okryta pledem, i rozkoszować … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
1 komentarz
W ciszy
„Czarna Rachel w czerwonym idzie szalu drżąca I gałęzie choiny potrąca idąca – Nikogo nie chce budzić swej sukni szelestem, I idzie w przód jak senna, z rąk tragicznym gestem, I wzrokiem, błędnym wzrokiem gasi mgieł welony, I świt się … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
2 komentarzy