Archiwum kategorii: Bez kategorii

Gawęda przy herbatce

No to mogę trochę pogawędzić i podywagować o sobie, a co! 1. O czym myślisz przed zaśnięciem? O pięknych krajobrazach – zauważyłam, że potem potrafią się przenieść na sen. Poza tym – wiem, to infantylne – wymyślam historie miłosne. No … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 29 komentarzy

Odrabianie zaległości

Może to i dobrze, że Euro się skończyło, inaczej ja bym się skończyła 😉 Był to czas radosny i obfitujący w emocje, i choć może ostateczny wynik nie satysfakcjonuje mnie tak, jak bym chciała (kocham Hiszpanię, ale tym razem bardzo … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 28 komentarzy

Bawmy się!

Mecz trzeci, z Czechami. Na Strefę Kibica jadę z kosmicznym bólem gardła i niezłomnym postanowieniem, że załatwię mikroby alkoholem. W trzeciej już tego dnia burzy oraz strumieniach płynących ciurkiem z nieba udaje mi się przejść przez barierki i zacząć poszukiwania … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 18 komentarzy

Polskaaaa biało-czerwoni! Czyli Euro 2012 :)))

Mecz pierwszy, z Grecją.Strefa Kibica na Placu Wolności. Wchodzimy całą ekipą, chłopaki uruchamiają niezawodny instynkt łowcy piwa i po chwili chlejemy już zbiorowo Carslberga za 8zł, który ma całe 3,5%, co jednak w upale okazuje się zupełnie wystarczające, by zacząć … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 30 komentarzy

Nowa namiętność :)

Dlaczego ja na to wcześniej nie wpadłam, to pojęcia nie mam, ale pięknego dnia czerwcowego po prostu olśniło mnie, że przecież istnieje coś takiego jak Allegro i używane aparaty fotograficzne. Ponieważ kompletnie nie znam się na fotografii (do tej pory … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 26 komentarzy

Reanimacja

Reanimuję się. Z trudem, ale zaprawdę po tylu rozczarowaniach każde nowe coraz szybciej przestaje boleć. Poza tym mam akurat fazę cyklu, w której szkoda czasu na doła, przyjdzie na niego pora w PMSie, to co się będę teraz dręczyć 😉 … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 21 komentarzy

Drzazgi

Zagadkowy się żeni. Zastanawiam się, czy los usiłuje mi coś udowodnić czy co… Zupełnie niepotrzebnie, doskonale wiem, że jest francowaty, złośliwy i zawsze wygrywa. Kurwa, mam dość. Naprawdę. Nie mam już na to wszystko siły. To ja miałam pierwsza wziąć … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 31 komentarzy

Kolorowo, bąbelkowo

Sobota, 26 maja, Dzień Matki, południe. Słońce świeci, wieje lekki wiaterek, jest ciepło. Zaraz na poznańskim Starym Rynku zaczną się trykać koziołki. Nie tylko one jednak przyciągną tłumy ludzi – na ten dzień zaplanowano coś jeszcze. Każdy chodzi zaopatrzony w … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 17 komentarzy

Z nadzieją

Horyzont. Zieleń. Niebo. Błyskawica. Ciepło wieczorów. Chłód poranków. Wiatr. Deszcz niczym łzy. Uśmiech na podobieństwo słońca. Powtarzalność ma urok. Mimo swojej niepowtarzalności. A może dzięki niej? Powtarzam się tu z moimi zachwytami już piąty rok. Mam szczerą nadzieję, że jest … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 28 komentarzy

Pozytywnie

Mam w sobie ostatnio jakąś wewnętrzną energię, która zupełnie nie współgra z kondycją cielesną. Tzn. najchętniej bym się pocięła na kawałki i jeden by robił to, drugi tamto, trzeci siamto, a jeszcze inny owamto, ponieważ wiosną zawsze uruchamia się we … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 10 komentarzy