Powoli

Pod moimi powiekami setki krajobrazów.

A w tle biel śniegu, czerwień szminki i owoców jarzębiny, czerń kozaków, błękit nieba. Ciepłe światło, ciche dźwięki saksofonu i puzonu. Złote stroiki, zielone choinki, lodowe sople, rzucanie się śnieżkami, wrzaski na sankach, radość.

Chyba mam szczęście, że tak niewiele mi do niego brakuje.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Powoli

  1. ~I. pisze:

    Bądź szczęśliwa…! Takie banalne, to tak niewiele, a jednak jak dużo! pozdrawiam :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *