Śniło mi się dziś, że byłam ze Strzelcem na czyimś weselu. Tradycyjnie, jak to na tego typu imprezach bywa, podczas znanej dobrze pioseneczki utworzył się ludzki pociąg – wiecie, „jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka”, a wszyscy chwytają ludka przed sobą za bioderka lub ramionka i lecą na łeb na szyję przez całą salę. Tutaj było prawie identycznie, z drobnymi modyfikacjami – mianowicie zabawa dotyczyła samych facetów, którzy w dodatku byli ubrani… w same majty. I, co najlepsze – te majty odkrywały im po pół fallusa 😀 Przodował w tym zwłaszcza Strzelec, któremu odkrywały największe… eee najwięcej
Możecie sobie wyobrazić moją okazałą radość w tym śnie. Na szczęście obudziłam się, zanim role się odwróciły i kobiety miały się wykazać
W związku z powyższym życzę Wam zatem w nowym roku wszelkiej przyjemności. Oraz kończenia (snów) w odpowiednim momencie 😉
Życzę Ci jak najwięcej takich snów w nowym roku :)wszystkiego dzieciatego w 2012! 😀
Dzięki 😉 Ale dzieciatego w sensie płodności jedynie na blogu, mam nadzieję? ;P
Dzieciatego na blogu i w życiu! 😀
Han, czy Ty chcesz mnie doprowadzić do ruiny finansowej i psychicznej? Ja za mało zarabiam, żeby mieć dziecko, nie mówiąc o tym, że na razie mi ten cud do szczęścia mało potrzebny 😉 Chyba że to jest subtelne wypomnienie mi wieku ;P
Ależ moja droga, ja tylko chcę Twego szczęścia 😀 powiedz swojemu Strzelcowi: „jeśli nie chcesz mojej zguby, niemowlaka zrób mi luby” 😀
Gdybyś mi sugerował, że powinnam się nauczyć gotować, to bym jeszcze zrozumiała. Ale niemowlę? Rany, chcesz mnie do grobu wpędzić?? ;P Han, ja Ci kupię tę butelkę wódki, nawet wyślę na mój koszt, tylko przestań pisać takie rzeczy 😉
No dobra, już tego nie będę sugerował, to napiszę przekornie:Co mi po wysłanej butelce wódki??:) ja poczekam aż z tym Strzelcem Ci przejdzie i wtedy wznowimy zakład, póki co nie ma on sensu. 😛
Narzekałeś, że nie masz za co pić, a ja stwierdziłam, że musi Ci naprawdę brakować wódki, skoro mi piszesz o niemowlakach, więc postanowiłam zrobić dobry uczynek ;P A tu co, wyrzuty jakieś ;PNo cóż, było się pospieszyć, to zakład byłby już wykonany, a tu wisi nadal i kto wie, jak to się skończy… 😉
Aż się chce napisać „głodnemu chleb na myśli” ;D Ty to masz sny. Mnie też się śnią czasem fiu*tki, ale to z niewyżycia. A co Ciebie tłumaczy? ;)))Najlepszego z okazji 2012! Oby było jak najwięcej powodów do radości! :)))
Oczywiście też niewyżycie To właściwie ja powinnam spytać – co Ciebie tłumaczy? Mieszkacie razem, i niewyżycie? Jakże to 😉
Znowu zrobiłam sobie przerwę w tabletkach, co wywołało rewolucję hormonalną, totalne rozregulowanie cyklu. Trzeba było brać tabletki na wywołanie okresu i tak to się jakoś pokręciło. No i cierpię. Ale – o ile wszystko potoczy się według planu – za jakiś tydzień lub dwa może wrócimy do zbereźności. O ile pamiętamy jak to się robi ;)))
Tego się nie zapomina 😉 Co najwyżej trochę bardziej potem czuje w mięśniach ;D Ja mam ustawiczne problemy z hormonami, więc znam ten ból… Ale cóż zrobić, żyć trzeba, nawet gdy jest się tak spragnionym jak ja 😉 3mam zatem kciuki za rychły powrót do „normy” 😀
Widzę, że Czerwona już w formie 😉 Wszystkiego NAJ!!! Buziale :-*
No właśnie znów nie w formie, bo dopadła mnie grypa jelitowa… Ale powoli się wygrzebuję 😉 Mam nadzieję, że Ty zdrów?Naj, naj :*
No powiedzmy, że nastąpiła zdrowotna stabilizacja, chwilowa zapewne jak to często bywa… A Ty już nie choruj, wystarczy tego złego! Buziaki :-*
Staram się, ale to to niełatwe, gdy ludzie chodzą do pracy chorzy… Półgłówki! Uch! No, to sobie pokrzyczałam, od razu lepiej 😉 Pozdro zimowe!
A mi się raz śniło, że byłam w związku z Krzysiem Ibiszem :P. Nie pijmy dużo!! :PJa Tobie też życzę udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku! 😀
Ciesz się, że Cię nie zapisał na botoks 😀
No i teraz wiem o co chodzi z tym snem 😀
Tak, bardzo przyjemnie, nieprawdaż? 😀
ha ha;) penisy i penisy.., cała ty! wszystkiego dobrego!
Nie ja, tylko mężczyźni ;))) haha
ooo tak 😀 Ostatnio obudziłam się gdy w moim śnie jakiś przystojniak (śpiący obok mnie, wooow :D) powiedział mi „śpij sobie kotku, a ja idę po słodkie bułeczki na śniadanie” :D:D Wyobrażasz sobie?! Mrrau.Także szczęśliwego, przyjemnego roku
Ale to się nie obudziłaś w dobrym momencie, trzeba było je najpierw zjeść 😉 A potem mężczyznę 😀
Fakt, ale sama z siebie bym się nie obudziła, to chyba Sroka wpadła do pokoju 😛 A wiesz, z całej sytuacji w tym śnie, śmiem sądzić, że facet już był poddany konsumpcji 😀 nie żeby to był jakiś sen erotyczny, ale jego strój, a może raczej jego brak, wskazywał na to, że albo lubi spać w negliżu, albo ten…no 😛
Może wylazł spod prysznica 😉 A fajne ciałko miał? 😀
oj, Jung by taki sen odpowiednio zinterpretował 😉 mi pozostaje tylko… pogratulować takich sennych widoków. Wszystkiego naj… w tym nowym
Na cóż mi Jung, ja mogę go sama doskonale zinterpretować 😀 I wzajemnie
My god 😀 Na twarzy mej szeroki uśmiech, sen pierwsza klasa 😀 Gdzieś się zagubiłam w świąteczno sylwestrowej krzątaninie, więc przesyłam dziś najserdeczniejsze życzenia na Nowy Rok Pozdrowionka
Ja się zagubiłam w chorobach, więc spoko 😉 Najlepszego!
Niech mi się to dziś przyśni!!! :))
Ja tam bym wolała na jawie, przynajmniej z jednym panem 😀
Uważaj, o co prosisz, bo na najbliższym weselu Twojemu facetowi spadną spodnie 😉 Ja tam jednak wolę w bezpiecznym (choć czasami równie żenującym) świecie snów 😉
Jeśli stanie się to w zaciszu toalety, ewentualnie wyłącznie w moim towarzystwie, to myślę, że przeboleję 😉
Jaki fajny sen ;-))) Też chcę takie!
Gdybym wiedziała, jak to się robi… 😉 Ale życzę tego z całego serca 😀
W Twoich snach zawsze się dzieje, jezzu;);)Jak najwięcej przyjemnych snów życzę, znaczy nie tylko snów;)I zdrówka!
O tak, zwłaszcza to ostatnie by się przydało, po ostatniej serii moich dolegliwości… Dzięki 😉
Co za sen Aż strach pomyśleć co byłoby dalej :)Wszystkiego naj naj w nowym roku :*
Dalej ja bym się musiała rozbierać, to więcej niż pewne ;))