Mądrość buddyjska nr 41

„CZY ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK PRZYPADEK? ZACZYNAŁEM DOCHODZIĆ DO WNIOSKU, ŻE WIELE Z TEGO, CO PRZYPISUJE SIĘ TRAFOWI, JEST TAK NAPRAWDĘ NASZYM WŁASNYM DZIEŁEM: WYSTARCZY, ŻE SPOJRZYMY NA ŚWIAT PRZEZ INNE OKULARY, A ZACZYNAMY DOSTRZEGAĆ RZECZY WCZEŚNIEJ NIEZAUWAŻANE, A WIĘC I UZNAWANE ZA NIEISTNIEJĄCE.

PRZYPADEK TO W ISTOCIE MY SAMI.”

Z książki T. Terzani „Powiedział mi wróżbita”.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *