Luidzie, uchlałam się półową piwa 😀
W zwią♦zku z czym wywiązała się między mną a Brasil taka oto sydkusja:
Brasil (wysłąła mi linka na youtuba): – Uwielbiam ten kawałek!
Ja: Może być, chociaż to mi w pracy ciągle grają.
Brasil: Ja to w radiu słyszałam tylk raz 😀
Ja: No widzisz. – (chwila zadumy) – A ja nie 😀
Nie ma to jak argumentacja po Desperadosie 😀
PS. Skąd ten rombik w związku?? Próbowałam różnych kombinacju klawiszoywch i nic. Coś pyknęłam i widziałam, jak się robi, i wylazł mi sam, więc pisałam dalej, ale nie wiem, jak on wylazł. Chcę więdzieć
Hm, jak ja zrobiłam ten rombik? Chce wiedziec 😀 Fajnie być pijanym,. ówię Wam ;)))_)
Nie zaczyna się zdania od „ó” 😛
Ale to był sroek zdania ;P
No jak środek jak początek? 😛
No przcież tam przecinek był 😀
Łotewer, od przecinka też się nie zaczyna zdania 😛
Ale zdanie się zaczyna od fajnie, ja nie wiem o co Ci chodzi
Próbujesz mnie zgubić i zamotać, ale Ci się nie uda 😛
Nigdy w życiu Cię nie chce zgubić, dzięki Tobie mam to piwo 😀
Interesowna bestia 😛
Tylko nie bestia ;P
Potwór? 😀
Conan Barbarzyńca 😀 Od razu mi sieę przypomina kawał: „przy hodzi baba do klekaarza i mówi: poanie doktrorze, jestem skonana. Na co lekarz: a ja z Gwiezdnych wojen ” 😀
O wow, jeśli ona „przy hodziła” to faktycznie była z Conana 😀
Miała parcie na szkło :DS
Mhm, chyba to kontaktowe, po które się wybierasz 😛 I tak, wiem że to soczewki 😛
Bo oni złe słowa propagują. Własnie nie szkło, tylko soczewka powinno bć ;P
No bo kto by się rozdrabniał! Bo szkło kontaktowe to inny rodzaj szkła, to soczewka właśnie 😛
Wiadomo, to jedno i to samo 😉
Bosz, jakim dziwnym słowem jest „samo” 😀
Albo „samopomoc chłopska” 😀
I fajnie samej sobie nabijać komentarz:LE 😀 Bo ten rombijk się sam zrobił, ja nie wiem jak, ale widziałąm przy pisaniu, że się robi:D Coś pyknęłam i się rzrobił i puisałam dalej 😀
Kończ waść, wstydu oszczędź 😛 Nie dość, że sama sobie nabija, to jeszcze w dodatku jako pierwsza 😛 I w dodatku jesteś PIANA 😛
Nie, bo to mi nie pasiuje do naziwska 😀 No co, trzeba siępodbudować jak nie ma kto mi powbijać niczego 😀
No patrz, a ja myslałam, że to Ci nie PASIUJE tylko do imienia 😛 I ty tylko o wbijaniu, weź się 😛
Oj tam, nazwsko czy imie, jaka to różnica, skoro oba moje 😀 A kto zaczął o świeczce?? 😉
Świeczka miała służyć do zabezpieczania, a nie do wbijania 😛
Ale żeby mogła zabezpieczac, to najpierw jaą trzeba wbiuć ;P
Już to przerabiałyśmy, wtedy nie zabezpiecza tylko uniemożliwia 😛
Ale to przecież na jedno wycjodzi, tak jak kwadrat z prostokątem 😀 Kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt kwadratem 😀
Czekaj, czekaj, zahaczasz o tereny, które nie mają ze sobą nic wspólnego 😛
Jak to, kwadrat nie ma nic wspólnego z prostokątem? Co Ty gadasz 😀
Mnie tu nie łap na matematyczne ciekawostki 😛
Niue udawaj, że Cię to nie kręci 😉
Nie kręci, bo mój matematyk z liceum byl brzydki i miał wąsa 😀
A ja miałam matematyczkę, a jakoś mnie kręci ;P Tzn. matematyka, nie matematyczka 😀
Bo kobiety po prostu potrafią odpowiednio zachęcić do wszystkiego 😉
Hm, gdyby tak było, to lubiłabym i polski 😀
Jak łatwo Cię upić, wystarczy zostawić Ci piwo w pokoju 😛
Stąd lekc ja ekonomii a nie pihjaństwa 😀
Rozumiem, że lekcja pijaństwa będzie po trzech piwach? 😀
Nie, bo tyle nie mam 😀
Jak to nie? Trzy były w opakowaniu 😛 Chyba że wczoraj piłaś 😀
Nie, dałam jedno rodzicom na spółę 😉
Jakie Ty masz dobre serce 😉
Nie, po prostu chciało mi się rzygać na widok piwa, ale szybko mi mineło 😀
Zatem widzisz, jaka byłas nierozsądna? 😛
Polak mądry po szkodzie 😀
A nawet po winie 😀
A już zwłaszcza po piwie 😉 CZym się różni gołąb od zwłaszczy? Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na PARAPECIE 😀
Hhaahahahah, pamiętam to 😀 Kurde, taka staroć a cały czas cieszy 😀
A ja zawsze myślałam, że staroć jest rodzaju męskiego 😀
Widzisz, jak dobrze że Cię uświadomiłam 😛
Już zapomniałam ;P
Dlaczego mnie to nie dziwi? 😛
No dlaczego? 😉
Wow, ale zakręcony wpis! A jaka ożywiona dyskusja!Pozdrawiam tak troszku!!!
Po prostu pijany, jak i cała dyskusja 😉 Przynajmniej z mojej strony Ależ cudny to był stan, godny polecenia, podobnie jak Desperados. Powinni mi płacić za reklamę 😉 Chociaż nie wiem, czy na pewno by taką reklamę chcieli :DPozdrowienia z końca (buu) weekendu!
łomatkooo ja z ledwością lampkę wina wczoraj wypiłam i więcej nie chciałam… a po tym Twoim piwku, jak kiedyś całe wychlałam, głowa mnie rozbolała. A innego razu, wlałam w siebie trzy i czułam się doskonale.
I jaki z tego płynie morał? 😀
Pij dużo, a poczujesz się wspaniale!
Otóż to! 😀
a serduszko zrobic umiesz??
Nie wiem, sprawdzę przy następnej pijanej okazji 😀
Niemożliwe jesteście hihi:) Skąd rombik w związku – nie pomogę, bo pojęcia nie mam, coś Ty tam wystukała;) Ale że po jednej połówce piwa..? Po jednej..?! łoo matko…;) Aż z ciekawości umieram jak tam dziś samopoczucie..
No widzisz, dla chcącego nic trudnego 😀 Widocznie alkohol mi działa najpierw na palce, bo gdybym rozmawiała, to pewnie by mi się nawet nic nie poplątało. Chyba 😀 Ale spoko, minęło ok. 1 w nocy, kiedy to jeszcze sobie poćwiczyłam i – uwaga – UMYŁAM NACZYNIA 😀
Nooo nieee, naczynia umyłaś?! Wow:) I jeszcze powiedz, że nic się nie stłukło, to normalnie z podziwu nie wyjdę do końca życia mego;)Myślisz, że zaczyna od palców…a kto go tam wie;)
Nic się nie stłukło 😀 Widzisz, właśnie zagwarantowałam Ci cudowny stan umysłu na całą resztę życia 😀 Myślę, że na pewno się zaczyna od palców, tylko rozmawiając z kimś oko w oko się tego nie zauważa, bo niby jak – chyba tylko wtedy, gdy się chce zedrzeć ubranie ;D
Moje palce, skądinąd wiem, że beznadziejnie trzeźwe, zatapiają się w wywołanym stanie umysłu jak najbardziej, podziwiając niezmiennie i w dalszym ciągu;)Ale że sugerujesz, że zaplątać się mogą przy guzikach koszuli czy co?Udanego weekendu!
Pewnie wiesz, jak to jest robić coś w pośpiechu? Po pijanemu trzeba to pomnożyć razy 15 😀
Żyjesz???
Wiadomo, po jednym piwie miałabym nie żyć? 😉 Jeszcze po tej rozmowie naczynia myłam, dasz wiarę? 😀
Dam wiarę, dam! Wiadomo, zdolna z Ciebie bestya ;-)Pozdrowienia poirytowane po pracy.
Dam wiarę, dam! Wiadomo, zdolna z Ciebie bestya ;-)Pozdrowienia poirytowane po pracy.
Haha, co najwyżej z szybką przemianą materii, dzięki której alkohol szybko mi wietrzeje :DPozdrowienia weekendowe!
Nie wiem skąd rombik ale zapewne jak raz wyszedł przypadkiem to za drugim razem też wyjdzie przypadkiem
Haha, tak to całkiem prawdopodobne 😀 Podobnie zresztą przypadkiem włączam tryb maszyny do pisania i do tej pory nie wiem, jak się to robi, wiem tylko, jak się wyłącza 😀
Widocznie ten związek jest poROMBany
Ajuż na pewno związek zwany etanolem jest poROMBany 😀
ten rombik to ja tak sądzę, że to jakiś element zdobniczy…albo po prostu w związku jest jakiś element 😛 i on wyraźnie odstaje.a widzisz. Ja za to na trzeźwo miałam taką rozmowę z koleżanką:Morświn: Ale ja jestem głupia!K.: Sama jesteś głupia!mistrz ciętej riposty. Tylko po chol.erę ta riposta?
Chylę czoła, zaprawdę 😀 😀 😀
to jest jakoś ”ustawienia systemu, tam są jakieś opcje dodatkowe, symbole worda i te bajeranckie kształciki” ale to w ch……ój roboty jest 😉
No widzisz, po pijaku nie dość, że robota niestraszna, to jeszcze się elegancko skróty wynajduje 😀 Dobrze, że sobie nic ciekawszego nie włączyłam, bo bym musiała znów się upić chyba, żeby odszyfrować 😀
ha ha;) rombik;) slodziotkie, a co to za kawalek? polowa piwa… pobilas mnie;)
😀 Żebym to ja pamiętała… Spytaj Brasil, powinna pamiętać, bo ona była trzeźwa 😀 Nie przejmuj się, samą siebie też pobiłam
Ojojoj 😉
Iiiiha! 😀
Może na głodnego piłaś, stąd to upojenie alkoholowe 😀
To możliwe, bo ja rzadko kiedy nie jestem głodna 😀 Ale za to alko wychodzi ekonomicznie 😉
Wrrrrreszcie weekend! To był ciężki tydzień, zwłaszcza piątek…Pozdro ledwo żywe.
Oj tak, to był – i jest – ciężki tydzień…Ale wierzmy, że będzie lepiej ;)Pozdrowienia odpoczywające!