Skrzywienia zawodowego kolejna inwazja

Czy wiecie, że:

* istnieje grupa mrówek, która hoduje grzyby? Odbywa się to na zasadzie obopólnej korzyści (mutualizmu), tzn. mrówki otrzymują grzyby jako pokarm, a grzyby mają zapewnioną ciągłość gatunku dzięki troskliwej opiece, na którą składa się dostarczanie im pożywki w postaci obornika z przetrawionych przez owady liści. Co ciekawe, każdy gatunek mrówek uprawia tylko jeden gatunek grzybów; w przypadku jakichkolwiek odchyleń od normy, np. zakradnięcia się niewłaściwego obornika czy grzybni konkurencyjnej grzyby odmawiają współpracy, a mrówki lojalnie wypleniają intruza. Więcej informacji znajdziecie TU;

* sprytne wydry, odpoczywające w wodach oceanu, owijają się na noc wodorostami, by uchronić się przed niepostrzeżonym wypchnięciem na głębiny i pobudką daleko od domu, a dodatkowo by zwiększyć wyporność i tym samym zapewnić sobie mniej mokre sny;

* to, że rośliny wyginają się pod wpływem wiatru, że – jak słonecznik – dobowo wyciągają główki do słońca (tzw. fototropizm) itd., wiecie na pewno. Ale czy jesteście świadomi istnienia rośliny, która „buja się” samoistnie w tempie widzialnym dla oka? Nazywa się Aturi (Desmodium motorium) i jeden obrót listkiem wykonuje w około 2 minuty. Po prostu tańczy i, co najciekawsze, najbardziej spektakularne efekty osiąga, gdy „usłyszy” muzykę lub śpiew! Naukowcy tłumaczą ów proces przepływem jonów w obrębie gąbczastych struktur w łodyżkach liściowych. Jony te migrują wraz z cząstkami wody, co powoduje cykliczne skurcze organów. Ciekawe tylko, czy owe skurcze są na tle radosnym, czy wręcz przeciwnie – ale o gustach muzycznych się nie dyskutuje 😉

* do ciasta powszechnie dodaje się cukier wanilinowy, a nie waniliowy! Tu pokłony dla Nive, która mnie oświeciła i dzięki której mogłam uzupełnić swą wiedzę o to, co głosi Wikipedia – że wanilina znajduje się w rejestrze niebezpiecznych związków chemicznych, może prowadzić do podrażnień, a żeby było zabawniej, dodaje się ją nawet do jogurtów. No i da się ją wytworzyć z krowiego łajna. Smacznego!

… wiecie? To tradycyjnie reklama – dla przypomnienia zerknijcie i TU :)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *