Zapętlona, czyli recenzyjnie znów

Kompletnie się zasłuchałam.
Przyglądałam się tej dziewczynie już od dłuższego czasu, ale zwykle pobieżnie. Teraz jednak nagle a gwałtownie zatrzymała moją świadomość. I chyba prędko nie puści.

Iza Lach jest cudownym dzieckiem fonografii. Piosenkę „Nie”, którą można obejrzeć nawet o dziwo w MTV, napisała podobno w wieku 13 lat. Wszystkie teksty z płyty „Już czas” pochodzą zresztą z nieco zamierzchłych czasów – co, przyznaję, słychać. Nie powiem, że są infantylne, ale właściwie w większości traktują o tym samym, czyli o miłości. I w zasadzie niekoniecznie byłyby konkurencją dla innych popularnych łzawych piosenek – gdyby nie…

No właśnie. Muzyka jest po prostu fenomenalna, co dowodzi, że Iza jest lepszą kompozytorką niż pisarką. I chwała jej za to, bo w moim przypadku jestem skłonna wybaczyć jej największe cukry słowne, jeśli tylko będzie dalej tworzyć takie dźwięki. Zresztą nie pastwmy się już tak, optymistyczne „Wyciągam się” oraz chmurne „Już za kilka lat” dają nadzieję na lepsze. Dużą nadzieję.

A co w samym sercu płyty?

Spokojne, barokowe ciut, wędrujące po kręgosłupie i drgające chłodno „Życzenie”. Przywodzące na myśl starą szafę, brązową na sofie kapę z frędzlami, kosze pełne maków i zapach papeterii „Zanim znikniesz”. Witające nastrojem letniej burzy, przemierzające górzyste drogi, przyciskające nos do szyby i wypatrujące kogoś schowanego głęboko „Do Ciebie”. Harmonijne, chmurne „Już czas”. I tak by można wymienić wszystkie, gdyż każda piosenka kreśli coś czarującego i porywającego, a z każdej nutki przebija romantyzm w oprawie, jakiej z dawna brakowało w przestrzeni muzycznej. W dodatku całość przydymiają w tle kojące i kremowe wielogłosy, które nieodmiennie uważam za najprzyjemniejsze urozmaicenie melodii. Dodają bowiem niepowtarzalnych barw, a przy tym są tak nienachalne, że ta muzyka aż boli – boli na myśl, że kiedyś się skończy.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *