Mam ochotę tańczyć, czując na sobie czyjś wzrok. Nie cierpię pląsać z facetem, ale dla niego jak najbardziej. Tylko niech się zbierze dużo ludzi dookoła, a on mnie wyłoni spojrzeniem i pożre na odległość, będę kusić, rozchylać wargi, mrużyć oczy pożądliwie i falować czym się da… Dzisiejszy seks wyglądałby zupełnie inaczej niż ten, który zwykle najbardziej lubię, czyli – uwaga, wyznanie! – po klasycznemu. Pozycja ta – jakkolwiek cudowna, dająca rozkoszne poczucie bezpieczeństwa, gdy zamykają się nade mną jego ramiona, gdy przyciska mnie swoim ciałem i tak cudownie po męsku chwyta, broniąc do mnie dostępu komukolwiek, a ja jestem tylko jego – dzisiaj nie dałaby mi zadowolenia w pełni. W tej chwili chcę władzy, pragnę rozkazywać i skazywać, na moją wolę i grę… I doprowadzać go do gorączki i utraty zmysłów, które powracałyby, kiedy bym go drażniła, przerywając…
Jak dobrze znów poczuć to znajome pragnienie!
No i wybaczcie mi, że tak się staczam, ale niestety to jedyna muzyka, która mi teraz pasuje… KLIK
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
- ~M. o Męki dorosłości
- ~Zapałka o Męki dorosłości
- ~M. o Dekada
- ~Czerwona o Dekada
- ~M. o Dekada
Archiwa
- Październik 2018
- Listopad 2017
- Maj 2017
- Październik 2016
- Kwiecień 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Czerwiec 2015
- Luty 2015
- Sierpień 2014
- Kwiecień 2014
- Grudzień 2013
- Wrzesień 2013
- Lipiec 2013
- Marzec 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
- Październik 2010
- Wrzesień 2010
- Sierpień 2010
- Lipiec 2010
- Czerwiec 2010
- Maj 2010
- Kwiecień 2010
- Marzec 2010
- Luty 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
- Październik 2009
- Wrzesień 2009
- Sierpień 2009
- Lipiec 2009
- Czerwiec 2009
- Maj 2009
- Kwiecień 2009
- Marzec 2009
- Luty 2009
- Styczeń 2009
- Grudzień 2008
- Listopad 2008
- Październik 2008
- Wrzesień 2008
- Sierpień 2008
- Lipiec 2008
- Czerwiec 2008
- Maj 2008
- Kwiecień 2008
- Marzec 2008
- Luty 2008
- Styczeń 2008
- Grudzień 2007
- Listopad 2007
- Październik 2007
- Wrzesień 2007
- Sierpień 2007
- Lipiec 2007
- Czerwiec 2007
- Maj 2007
Meta
BMNN i Fa, Bejbe I can make you feel hot 😀
A co Ci takie napęd daje?
Chyba intensywne odmóżdżanie, jakie sobie aplikuję 😀
a jak to się robi?
Ogląda się MTV 😀
EEeeee nie mam
No to zawsze można youtube zapodać, tam jest mnóstwo goopot
a co będzie jak ta głupota przejdzie na mnie?
Będziesz bardzo szczęśliwym człowiekiem 😀
i feel hot, oh yes :> no, zdecydowanie się staczasz :>
az mi sie goroco zrobilo zastanowilam sie tylko nd tymi wargami… nie zaznaczylas ktore rozchylac bedziesz ;p
Bejbe, a czy to nie oczywiste? :>
Wiedziałam, że się doczepicie do tych warg… W takim razie podpowiem – te ładniejsze 😀
hm, czyli już wiadomo jakie ^^ :>
No wiadomo, że wszystkie 😀
Pupciu błagam, tylko nie filet z Dorsza, bo moja promotorowa się Dorszewska nazywała :>
No niestety, filet z dorsza musi być, nie przeżyję bez tego nad morzem… Ale wyobraź sobie, że to taka zemsta na niej, że będę jej po kolei odgryzać rozmaite części ciała… Mmm, perwersyjne 😀
ok, gryź, ale żuj długo :>>>
Brasil się oplułam w promieniu kilku metrów Boska jesteś! haha
wrrrrrrrrrrrr :>>> bo ja tu w ogóle przyszłam popsuć statystykę:>
Na poczet zasług brasilki odnotuję jeszcze milusi związek frazeologiczny tudzież jak to się tam zwie, który mi wysłała w smsie – „leje jak z psiego przyrodzenia” 😀
ale Ci się spodobało :>>>
aaa to o tej notce mi mówiłaś, że chcesz coś zwariowanego napisać 😉 ale spoko, ja też ciągle o jednym myślę mimo ekhm 😉
no i proszę, polecili Cię 😉 pewnie się radujesz ;))
Wisi mi to, polecili notkę o wyprowadzce, więc nie będzie tłumów… Gdyby polecili tę o seksie, to by było lepiej ;D
ooo a ja w ogóle nie chcę by mnie polecano… zresztą nic mądrego nie mogę ostatnio napisać 😉
Ja bym chciała czasem, ale zwykle polecają nie to, co mi się najbardziej podoba 😉 Taka dola… hihi.
ejj co z tym gg się stało, że się tak pos.rało?!
Ale zwierze z Ciebie wylazlo!!! Wrrrr
Pierwotne instynkty, hahaha 😀 Uwwwielbiam to! 😉
ja Ci mówie, to wina Britney jest, ja wiedziałam, żę ta muzyka może mieć taki wpływ na emocje i pożądanie 😉
I chwała jej za to! Nic mi nie robi tak dobrze na samopoczucie, jak… dobre samopoczucie 😉
i nic nie ma takiego wpływu na dobre samopoczucie… jak … Britney 😉
A nie, z tym się nie zgodzę, o wiele lepszy efekt wywołuje disco polo 😀
pokaż czoło….. ile widzisz palców?
Ale że czołem mam patrzeć?
patrz nawet stopami ale licz mi tutaj 😉
Kiedy nie widzę żadnego… Chyba że swoje, to 20
a u której ręki? ;D
U trzeciej, tej na plecach
mrrr!
A nawet mrau 😉
Najlepiej to pragnienie zrealizować,kurczę! no przecież nie można tak tłumić tego w sobie 😉
No właśnie, to niezdrowe jest… Ale kurcze nie mam nawet przed kim poudawać, chyba że do kumpla geja się wkręcę na imprezę hihi, z nim się świetnie daje parę 😀
E tam udawać,faceta znaleźć-to miałam na myśli 😉
A niechby tak on raz znalazł mnie… Ech, pomarzyć zawsze można 😉
To wyjdź mu naprzeciw,będzie łatwiej,może nie wie,gdzie Cię szukać :)Ooo! Kiedy nad morze się wybierasz?
Jutro nad morze Wiem, że będzie denna pogoda, ale bardziej nam chodzi o motyw drogi niż o samo morze, chociaż cel oczywiście też ważny (tymczasem jednak nawet nie wiem do końca, jaką miejscowość obieramy hihi ;)). A co do faceta, to trudno tak wychodzić naprzeciw komuś, kto mi się nie podoba, a tak mam niestety z większością polskiej populacji… I klopsik
No to baw się dobrze Taki spontaniczny wyjazd może być bardzo udany,poza tym fajnie,ale co będzie,jak żadnej chaty do spania nie znajdziecie?Bo fajni faceci są już zajęci,wiadomo 😉 Może jakiegoś ratownika? 😉
Mamy auto, jedziemy we dwie, więc damy radę się przespać, jedyny problem to mycie, ale bierzemy też namiot, więc najwyżej na polu namiotowym… Damy sobie radę, skoro przeżyłam swego czasu Przystanek Woodstock (i to z apogeum okresu hihi ), to… Ale tfu tfu, na wszelki wypadek, i kciuki trzymać możesz, jakby co
We dwie dacie radę Nie no,kciuki za wakacyjny wyjazd?? Ale będą,jak chcesz
Bo wiesz, pioruny kuliste nie śpią… Ale kciuki dały radę, wróciłam cała
No i pięknie 😀
Szkoda, że bez możliwości realizacji…
Jak ładnie i miło, i namiętnie, i seksownie… Mrrr:)) Ty wiesz, że ja też mocno niewyżyta ostatnio? Zbyt wiele rozmów… 😉 Dlatego kilkakrotnie mocniej we mnie uderzyłaś tym tekstem;)A sny jakie mam…! Rany! Orgia! Hihi:)Spełnienia życzę:D Ale tylko chwilowego;)
Mi się tak chce od kilku dni dopiero, wcześniej od tygodni miałam kompletną niechęć do seksu czy jakiegokolwiek wysiłku fizycznego 😉 Przeuczenie tym skutkuje, pamiętaj, nie kuj za dużo, no chyba że akurat potrzebujesz nic nie czuć 😀 A sny… weź mi nic nie mów, dzisiaj mnie ufo zaatakowało, o seksie mogę pomarzyć… 😉 Buziaki :*
Ufo;O Ha!:D U mnie takie orgie, że…:D Nie mam najmniejszego zamiaru się przeuczać:):) Niestety mi to nie grozi.. No właśnie – niestety;p Buziak:) :*
Jeszcze się zdążysz w życiu przeuczyć, spokojna głowa 😉 A teraz marsz balować i korzystać z wakacji! :*
jakie wyznania^^
No jakie?
szczere;p
Jak wszytko na tym blogu
zauważyłem, nawet te dość specyficzne informacje^^
Całkiem normalne! Prawda, Czerwona?;)
Wiadomo 😉 W końcu od tego jest to miejsce, żeby być sobą
Otóż to:)) A co do przeuczania się – błagam, nie..! 😀
alez! chodzaca perwersja z ciebie! znaczy sie prawdziwa kobieta! bo przeczytalam ostatnio w madrej ksiazce, ze prawdziwa kobieta nie powinna hamowac swoich pragnien i popedow, a badac, byc ciekawa swiata, no i masz! czerwona to 100%kobiety:)
Ojeju, aż się zaczerwieniłam 😉 na tak radosną wieść, to mi pochlebia, dzięki 😀 Muszę przeczytać tę książkę, tytuł i autora poproszę No i faktycznie, w dziedzinie seksu wiem, czego chcę, to chyba jedyna taka dziedzina, w której dokładnie czuję, czego mi potrzeba w danym momencie 😉 Dziwne, bo ani w moim domu się nie mówiło o tym za często, ani nie mam jakiegoś ekstra doświadczenia… Ale zawód zobowiązuje, prawda? ;))))
owszem, w koncu kto jak kto, ale biolog wie! wiecej wie jedynie seksolog:) ksiazka jest wielce fizoloficzna, lecz czyta sie cudownie! „biegnaca z wilkami” clarissa pinkola estates. polecam goraco! ciezko bylo ja dostac, pol roku mi to zajelo ponad, ale warto! czytanie z pewnoscia zajmie mi wiecej, bo smaczki na kazdym kroku!
To ja zacznę szukać, na zimę będzie jak znalazł, bo tymczasem to ja nie mam siły na mądre książki, zapanowało u mnie MTV, hihihi 😉 Ot i skutki nadmiaru nauki, co za dużo, to niezdrowo i wychodzi bokiem 😉
rzeczywiscie, jak juz mtv ma nad toba wladze…
Po wakacjach władzę ma z powrotem przyroda, więc jest dobrze 😉
klasyczna? hmm…, tylko wtedy kiedy On potrafi zahaczać delikatnie o mój klejnocik.. 😉
No w klasycznej właśnie chyba potrafi… Przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia 😀
z mojego doświadczenia wynika, że… tylko jeden i to przypadkiem;) niestety nie dane mi było;) ha ha;) a dokąd się wybierasz?
No tak. MTV, jak to na program muzyczny przystało, emituje głównie programy o seksie. Ale na mnie tak nie działa, szczęściem, licealistki chyba za młode na taki rzeczy są :p
To chyba polskie, bo amerykańskie raczej nie 😉 Chociaż i tak wątpię, żeby i rodzime… 😉 A MTV puszcza sam shit, co jednak nie zmienia faktu, że bardzo mi ów chwilowo pasuje 😀
Przekora agituje o prezent pod postacia pieplutkiego filecika z fladerki!
Prędzej mi się uda bursztyn znaleźć niż dowieźć Ci niezaśmierdniętego dorsza 😉 No chyba że może być prosto z Poznania 😀
Ewidentnie chłopa Ci brak… 😛
Toś mnie podsumował. I tacy jesteśmy wy, mężczyźni, my tu dla was się wyginamy zalotnie, uwodzimy, a wy jednym zdaniem wszystko sprowadzicie do poziomu ziemi, żeby nie gorzej… 😛
Do podziemia?:) A co miałem pisać, moim zdaniem bardzo fajnie, że potrafisz tak pisać o swoich potrzebach.:) Serio. To raczej rzadko spotykane, więc ja to doceniam. Naprawdę.
Hmm… jak tutaj dzisiaj erotycznie i zmysłowo.. no no 😉 Super..! A czy jest obiekt do pląsania przed nim..? 😉 Buziaczek
Nie ma, ale znalazłam sobie zastępczy, i to nawet 2 😀 Szkoda, że nie w moim typie, ale w oczach zachwyt mieli hihi 😉
Fiu, fiu a to się porobiło :] Pozdrawiam
Hormony… 😉 Już mi przeszło, niestety 😉
Znikam na jakiś czas, potrzebuję chyba tego. Życzę słonecznego, pięknego lata, wielu radości i spełnienia wielu marzeń. Nie piszę „żeganaj”, bo na pewno wrócę, może szybciej, może troszkę później, ale wrócę. Zatem „do zobaczenia”!! bo mam nadzieję, ze jak wrócę, to i Ciebie na blogu jeszcze zastanę. Pozdrawiam ciepło!
Oczywiście, że zastaniesz, ja się nigdzie nie wybieram – no chyba że mi net odetną albo umrę 😉 Tfu tfu!!!!!!!!!!! Buziaki i, mam nadzieję, do rychłego napisania!