Wyżyna

Mam ochotę tańczyć, czując na sobie czyjś wzrok. Nie cierpię pląsać z facetem, ale dla niego jak najbardziej. Tylko niech się zbierze dużo ludzi dookoła, a on mnie wyłoni spojrzeniem i pożre na odległość, będę kusić, rozchylać wargi, mrużyć oczy pożądliwie i falować czym się da… Dzisiejszy seks wyglądałby zupełnie inaczej niż ten, który zwykle najbardziej lubię, czyli – uwaga, wyznanie! – po klasycznemu. Pozycja ta – jakkolwiek cudowna, dająca rozkoszne poczucie bezpieczeństwa, gdy zamykają się nade mną jego ramiona, gdy przyciska mnie swoim ciałem i tak cudownie po męsku chwyta, broniąc do mnie dostępu komukolwiek, a ja jestem tylko jego – dzisiaj nie dałaby mi zadowolenia w pełni. W tej chwili chcę władzy, pragnę rozkazywać i skazywać, na moją wolę i grę… I doprowadzać go do gorączki i utraty zmysłów, które powracałyby, kiedy bym go drażniła, przerywając…
Jak dobrze znów poczuć to znajome pragnienie!
No i wybaczcie mi, że tak się staczam, ale niestety to jedyna muzyka, która mi teraz pasuje… KLIK :)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

88 odpowiedzi na „Wyżyna

  1. Czerwona pisze:

    BMNN i Fa, Bejbe I can make you feel hot 😀

  2. ~kropkaxxx pisze:

    Ale zwierze z Ciebie wylazlo!!! Wrrrr

  3. ~ciemna pisze:

    ja Ci mówie, to wina Britney jest, ja wiedziałam, żę ta muzyka może mieć taki wpływ na emocje i pożądanie 😉

  4. ~przekora pisze:

    mrrr!

  5. ~Mela pisze:

    Najlepiej to pragnienie zrealizować,kurczę! no przecież nie można tak tłumić tego w sobie 😉

    • ~Czerwona pisze:

      No właśnie, to niezdrowe jest… Ale kurcze nie mam nawet przed kim poudawać, chyba że do kumpla geja się wkręcę na imprezę hihi, z nim się świetnie daje parę 😀

      • ~Mela pisze:

        E tam udawać,faceta znaleźć-to miałam na myśli 😉

        • ~Czerwona pisze:

          A niechby tak on raz znalazł mnie… Ech, pomarzyć zawsze można 😉

          • ~Mela pisze:

            To wyjdź mu naprzeciw,będzie łatwiej,może nie wie,gdzie Cię szukać :)Ooo! Kiedy nad morze się wybierasz?

          • ~Czerwona pisze:

            Jutro nad morze :) Wiem, że będzie denna pogoda, ale bardziej nam chodzi o motyw drogi niż o samo morze, chociaż cel oczywiście też ważny (tymczasem jednak nawet nie wiem do końca, jaką miejscowość obieramy hihi ;)). A co do faceta, to trudno tak wychodzić naprzeciw komuś, kto mi się nie podoba, a tak mam niestety z większością polskiej populacji… I klopsik :)

          • ~Mela pisze:

            No to baw się dobrze :) Taki spontaniczny wyjazd może być bardzo udany,poza tym fajnie,ale co będzie,jak żadnej chaty do spania nie znajdziecie?Bo fajni faceci są już zajęci,wiadomo 😉 Może jakiegoś ratownika? 😉

          • Czerwona pisze:

            Mamy auto, jedziemy we dwie, więc damy radę się przespać, jedyny problem to mycie, ale bierzemy też namiot, więc najwyżej na polu namiotowym… Damy sobie radę, skoro przeżyłam swego czasu Przystanek Woodstock (i to z apogeum okresu hihi ), to… Ale tfu tfu, na wszelki wypadek, i kciuki trzymać możesz, jakby co :)

          • ~Mela pisze:

            We dwie dacie radę :) Nie no,kciuki za wakacyjny wyjazd?? Ale będą,jak chcesz :)

          • ~Czerwona pisze:

            Bo wiesz, pioruny kuliste nie śpią… Ale kciuki dały radę, wróciłam cała :)

  6. ~Domini pisze:

    No i pięknie 😀

  7. ~słodko-kwaśna pisze:

    Jak ładnie i miło, i namiętnie, i seksownie… Mrrr:)) Ty wiesz, że ja też mocno niewyżyta ostatnio? Zbyt wiele rozmów… 😉 Dlatego kilkakrotnie mocniej we mnie uderzyłaś tym tekstem;)A sny jakie mam…! Rany! Orgia! Hihi:)Spełnienia życzę:D Ale tylko chwilowego;)

    • ~Czerwona pisze:

      Mi się tak chce od kilku dni dopiero, wcześniej od tygodni miałam kompletną niechęć do seksu czy jakiegokolwiek wysiłku fizycznego 😉 Przeuczenie tym skutkuje, pamiętaj, nie kuj za dużo, no chyba że akurat potrzebujesz nic nie czuć 😀 A sny… weź mi nic nie mów, dzisiaj mnie ufo zaatakowało, o seksie mogę pomarzyć… 😉 Buziaki :*

      • ~słodko pisze:

        Ufo;O Ha!:D U mnie takie orgie, że…:D Nie mam najmniejszego zamiaru się przeuczać:):) Niestety mi to nie grozi.. No właśnie – niestety;p Buziak:) :*

        • ~Czerwona pisze:

          Jeszcze się zdążysz w życiu przeuczyć, spokojna głowa 😉 A teraz marsz balować i korzystać z wakacji! :*

  8. ~Assist Magik pisze:

    jakie wyznania^^

  9. monia.londyn@onet.eu pisze:

    alez! chodzaca perwersja z ciebie! znaczy sie prawdziwa kobieta! bo przeczytalam ostatnio w madrej ksiazce, ze prawdziwa kobieta nie powinna hamowac swoich pragnien i popedow, a badac, byc ciekawa swiata, no i masz! czerwona to 100%kobiety:)

    • ~Czerwona pisze:

      Ojeju, aż się zaczerwieniłam 😉 na tak radosną wieść, to mi pochlebia, dzięki 😀 Muszę przeczytać tę książkę, tytuł i autora poproszę :) No i faktycznie, w dziedzinie seksu wiem, czego chcę, to chyba jedyna taka dziedzina, w której dokładnie czuję, czego mi potrzeba w danym momencie 😉 Dziwne, bo ani w moim domu się nie mówiło o tym za często, ani nie mam jakiegoś ekstra doświadczenia… Ale zawód zobowiązuje, prawda? ;))))

      • monia.londyn@onet.eu pisze:

        owszem, w koncu kto jak kto, ale biolog wie! wiecej wie jedynie seksolog:) ksiazka jest wielce fizoloficzna, lecz czyta sie cudownie! „biegnaca z wilkami” clarissa pinkola estates. polecam goraco! ciezko bylo ja dostac, pol roku mi to zajelo ponad, ale warto! czytanie z pewnoscia zajmie mi wiecej, bo smaczki na kazdym kroku!

        • ~Czerwona pisze:

          To ja zacznę szukać, na zimę będzie jak znalazł, bo tymczasem to ja nie mam siły na mądre książki, zapanowało u mnie MTV, hihihi 😉 Ot i skutki nadmiaru nauki, co za dużo, to niezdrowo i wychodzi bokiem 😉

  10. ~anka pisze:

    klasyczna? hmm…, tylko wtedy kiedy On potrafi zahaczać delikatnie o mój klejnocik.. 😉

    • ~Czerwona pisze:

      No w klasycznej właśnie chyba potrafi… Przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia 😀

      • ~anka pisze:

        z mojego doświadczenia wynika, że… tylko jeden i to przypadkiem;) niestety nie dane mi było;) ha ha;) a dokąd się wybierasz?

  11. ~magda pisze:

    No tak. MTV, jak to na program muzyczny przystało, emituje głównie programy o seksie. Ale na mnie tak nie działa, szczęściem, licealistki chyba za młode na taki rzeczy są :p

    • ~Czerwona pisze:

      To chyba polskie, bo amerykańskie raczej nie 😉 Chociaż i tak wątpię, żeby i rodzime… 😉 A MTV puszcza sam shit, co jednak nie zmienia faktu, że bardzo mi ów chwilowo pasuje 😀

  12. przekora pisze:

    Przekora agituje o prezent pod postacia pieplutkiego filecika z fladerki!

    • ~Czerwona pisze:

      Prędzej mi się uda bursztyn znaleźć niż dowieźć Ci niezaśmierdniętego dorsza 😉 No chyba że może być prosto z Poznania 😀

  13. ~hanibal pisze:

    Ewidentnie chłopa Ci brak… 😛

    • ~Czerwona pisze:

      Toś mnie podsumował. I tacy jesteśmy wy, mężczyźni, my tu dla was się wyginamy zalotnie, uwodzimy, a wy jednym zdaniem wszystko sprowadzicie do poziomu ziemi, żeby nie gorzej… 😛

      • ~hanibal pisze:

        Do podziemia?:) A co miałem pisać, moim zdaniem bardzo fajnie, że potrafisz tak pisać o swoich potrzebach.:) Serio. To raczej rzadko spotykane, więc ja to doceniam. Naprawdę.

  14. ~ivon pisze:

    Hmm… jak tutaj dzisiaj erotycznie i zmysłowo.. no no 😉 Super..! A czy jest obiekt do pląsania przed nim..? 😉 Buziaczek

    • ~Czerwona pisze:

      Nie ma, ale znalazłam sobie zastępczy, i to nawet 2 😀 Szkoda, że nie w moim typie, ale w oczach zachwyt mieli hihi 😉

  15. ~Kipod pisze:

    Fiu, fiu a to się porobiło :] Pozdrawiam

  16. ~izavel pisze:

    Znikam na jakiś czas, potrzebuję chyba tego. Życzę słonecznego, pięknego lata, wielu radości i spełnienia wielu marzeń. Nie piszę „żeganaj”, bo na pewno wrócę, może szybciej, może troszkę później, ale wrócę. Zatem „do zobaczenia”!! bo mam nadzieję, ze jak wrócę, to i Ciebie na blogu jeszcze zastanę. Pozdrawiam ciepło!

    • ~Czerwona pisze:

      Oczywiście, że zastaniesz, ja się nigdzie nie wybieram – no chyba że mi net odetną albo umrę 😉 Tfu tfu!!!!!!!!!!! Buziaki i, mam nadzieję, do rychłego napisania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *