WSZYSTKO INNE POCZEKA. MIŁOŚĆ CZEKAĆ NIE MOŻE.
Dlatego wybieram: zamiast magisterki – KWIATY!
Warning: Use of undefined constant ‘1’ - assumed '‘1’' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/hosting/prv-hosting/prv.pl/y/c/state-of-emergency/wp-content/plugins/simple-visitor-counter-widget/index.php on line 215
WSZYSTKO INNE POCZEKA. MIŁOŚĆ CZEKAĆ NIE MOŻE.
Dlatego wybieram: zamiast magisterki – KWIATY!
BMNN i Fa
FLOWER POWER!
ej to zrób mi z tych kwiatów coś fajnego na wtorek, żebym na obronę nie musiała kupować :>
Może być dekoracja pogrzebowa? 😀
wolałabym wieniec dziewictwa :>
Ok, mogę Ci dać, chociaż mi się średnio podoba i fokle przywiądł, ale to tym bardziej możesz dostać 😉
poszłam, zobaczyłam i stwierdzam, że mi się podoba, więc nie odbieraj mi go :>
zamawiam taki na sierpień :>
Dobrze że już humor masz lepszy
Jak tu się nie cieszyć, gdy tyle kwiatów znów dookoła…
Romantycznie tak
Kwiaty we włosach, nimfy i te sprawy… 😉
Ale nimfa płci męskiej tak…?
dziękuję za życzenia :* no no znowu będzie ciekawy pościk o kwiatach
koniecznie!!!
Czy pościk, to nie wiem, zobaczę, jak z czasem będę stać, ale zdjęcia będą na pewno
Własnie dlatego nie znoszę długich nieobecności… O co chodzi z tymi kwiatami? 😛
Ramki pod zdjęciem się nie czytało, hę? ;P No na kursie florystycznym byłam, stopień 3 😀 A z prawej masz galerię zdjęć moich dokonań 😀
Twoja notka sprawiła, że mój umysł przywołał dla zmysłów zapach konwalii… nie wiem dlaczego akurat teraz i dlaczego właśnie konwalie (które lubię, oczywiście), ale to bardzo miła niespodzianka od rana
No i słusznie, w końcu to moje ukochane kwiaty! Ach, ale to nic w porównaniu z tym, co my poczułyśmy, wchodząc do jakże znajomej sali… Bosko!
ale piknie!:)))
Nawet nie wiesz, jak bardzo piknie… Ale zobaczysz na zdjęciach
z przyjemnoscia!
To zapraszam na prawo
wszystko sliczne, ale czosnek na akupunkturze rzadzi! 😀
Wiedziałam, że Ci się spodoba
miłość czekać nie może, dlatego publicznie Ci wyznam! kocham Cię
ale to żada nowośc, przecież wiesz 
Wiem, wiem 😉 Bo my takie też kwiatki jesteśmy 😉
wszystkiego najlepszego z okazji florystycznych imienin!!! miłości miłości miłości, żeby odnalazła i zawróciła w głowie, jak zapach kwiatów letnim wieczorem…! a co do pani promotor, to może sie jej pogoda udzieliła i łaskawa jest! korzystaj!
Och tak, dobre życzenia… Dziękuję
A flądra jest chyba po prostu zagoniona i to dlatego… Kurcze, całkiem jak ja, i ja też się z tym dobrze czuję… Dziwne, nie? 😉
wcale nie! jak jesteś zagoniona to nie myslisz o głupotach tylko ciągle gdzieś cię gna, cos na ciebie czeka i wiesz… potrzebny człowiek światu jest! tez tak mam! a pani promotor musi troche pomarudzić, taka jej rola, pewno tez ja uwielbia i korzysta z jej prawa do gnębienia z lubością! wierz mi! a z kursu zadowolana?
Och, i to bardzo, a efekty są w galerii
No właśnie, gdy się nie ma czasu na nic, to się nie myśli o głupstwach, nie przeżywa bólu istnienia, nie zagryza pier.dołami i nie rozszarpuje ran, pławiąc się w nich z rozkoszą masochistyczną…
jak ja znam te masochistyczne doznania;) i lubię się czasem mimo wsyztsko temu poddać;) pozdr
Kwiaty…uwielbiam,zapach,kształty,formy
Ej,to Ty specjalistką jesteś od kwiatków,nie wiedziałam :))
Jak to nie wiedziałaś?? Przecież już w grudniu, na swoje urodzinki pisałam posta o kursie…
No do specjalisty to mi daleko, ponieważ to praktyka czyni mistrza… Ale też nie taki znowu ze mnie laik 
Matko! Grudzień,kiedy to było… Pamieć mi szwankuje najwidoczniej albo mnie tu jeszcze nie było
Miłego wieczorku 
Byłaś na pewno… Ale jakby co, to archiwum działa sprawnie… 😉
Na pewno sprawniej ode mnie 😉
Czerwona jest specjalistką od kwiatów, kaktusów i mchów 😀
Eee, do specjalisty mi daleko… Ale coś niecoś wiem
Dobry wybor :-)) cos przepieknego stworz i moze nam pozniej zaprezentuj :-)))
Zdjęcia się pojawią już wkrótce, tylko muszę zebrać całość
Ach te kwiaty:)studentka w cętki
Najważniejsza rzecz na świecie…
prawda li to;))
No ba, przecież to mądrość 😉
ale mądrosc to nie zawsze prawda;))
Ale mądrość wynika z prawdy
Ja odpycham od siebie egzamin, Ty magisterkę… Ale Ty chociaż w zamian uczysz się czegoś innego.Pozdrawiam!
Nie ma to jak łączyć przyjemne z pożytecznym… Czyli nauka o kwiatach 😉 A mgr odepchnęłam już tak, że bardziej nie można, muszę się zmobilizować ostro, bo… Pozdrawiam edukacyjnie!
Kiedy ja tu byłam..? Oj życie mi się kręci i mniej bywam w blogowym świecie;) Gratuluję wyobraźni – to a propos przedostatniej notki:D. I się zgadzam z tym, co w niniejszej napisane;-) Mimo wszystko..! Pozdrawiam serdecznie:)
No właśnie, ciekawe, ja też zawsze zaznaczam, że „mimo wszystko”… U mnie też się dzieje, też coraz mniej tu bywam… Ale to się niedługo zmieni, chyba. Chociaż realne życie jest… no realne 😉 Nic tego nie zastąpi…
Coś się Pani opierdziela… A przy okazji: wkrótce omówimy pewne sprawy na gadulcu!
Buziaki weekendowe.
Opierdziela?? Dobre sobie ;P Chyba wiem, o jakie sprawy się rozchodzi 😀
czekaj czekaj jk to szło? kwiatki, bratki i stokrotki, dla lucynki dla dorotki, nawet jak nie tak to się przynajmniej rymuje 😉
A ja śpiewałam zamiast lucynka to malwinka… Chociaż to jeden pies 😉
a to mało ważne jest ma byc ”ki” na końcu żeby się rymowało…;)
Miłość jest zbyt gorąca, aby spokojnie czekać 😉 Dlatego rwiemy się do tego, co/kogo kochamy… a reszta idzie w las 😛
Bo to jedyna rzecz, o którą warto walczyć i dla której warto poświęcać czas! Bez miłości nie byłoby życia…
No właśnie, więc czas wykopać Stracha-Wielkooka 😛
Kocha to poczeka… 😛
Ale ja nie poczekam 😉
Kochasz to poczekasz… Najpierw obowiązki, a póćniej przyjemność…
Gadanie ;P Jak widać nie u Czerwonej 😉 Idea jest bowiem taka – bez sensu najpierw pchać się w obowiązki, kto wie, co będzie jutro, może mnie wcale nie będzie i te obowiązki przestaną istnieć? A przyjemności mi nikt nie odda, jeśli nie wezmę jej w porę, nie odrobię jej już wtedy… 😉
od kogo?:D
Od hurtowników 😀
Zgadzam sie :–) Milosc czekac nie moze :–) Ja tez na swoją obrone chce kwiaty zamiast pytan :–)Pozdrawiam, shitana
Kwiaty to niestety się właśnie wtedy daje, a nie dostaje… No chyba że po 😉