Więzień marzeń

…Potrzebuję znowu jechać leśną drogą w nocy, oglądając lisie oczy w reflektorach.

Jak ja mam się zakochać, kiedy już po drugim spotkaniu każda nowa osoba mnie nudzi lub irytuje?

Zabierzcie mnie stąd. Chcę polecieć balonem nad sawanną. Chcę płakać ze szczęścia.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *