Gdyby

Trudno nie wierzyć w nic. Nie chcę nie wierzyć. W zasadzie wierzę nadal, tylko…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

10 odpowiedzi na „Gdyby

  1. ~Katia pisze:

    I trzymam kciuki, byś nadal wierzyła. Zobaczysz, przyjdzie dzień i nawet sie nie zorientujesz, a wszystko będzie na właściwych torach. Ściskam mocno!

  2. ~anka pisze:

    ello, wierz i niech ci się układa. a ja póki co nie mam bloga. ale u ciebie będę, buziak;) anka

    • ~Czerwona pisze:

      Coraz trudniej wierzyć… Ja tutaj napisałam głównie po to, żeby mi go nie skasowali, ale cieszę się, że jesteście wszędzie :)

  3. ~zapałka pisze:

    W zyciu należy sie spodziewać niespodziewanego …

  4. ~M. pisze:

    A wiesz, że ja do dzisiaj wchodzę na Twojego bloga przez tego tutaj – pierwszego, najstarszego, najobfitszego 😀

    PZDR!

    :-*

    • ~Czerwona pisze:

      A ja tu wchodzę tylko po to, żeby go nie skasowali 😉 Przecież ten nowy to tylko kontynuacja, dla mnie one są jednością :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *