SĄ TAKIE DNI, KIEDY PO PROSTU NIE WYPADA KOGOŚ NIE OPIERDOLIĆ.
A jak to poprawia samopoczucie, to nie macie pojęcia. A może macie? 😉
Warning: Use of undefined constant ‘1’ - assumed '‘1’' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/hosting/prv-hosting/prv.pl/y/c/state-of-emergency/wp-content/plugins/simple-visitor-counter-widget/index.php on line 215
SĄ TAKIE DNI, KIEDY PO PROSTU NIE WYPADA KOGOŚ NIE OPIERDOLIĆ.
A jak to poprawia samopoczucie, to nie macie pojęcia. A może macie? 😉
Podobno tak, nie wiem, nie znam się, bo ja grzeczne dziewczę jestem ;)))
Tiaaa, przodownik cichych i uległych owieczek 😀
macie macie…;) a największe pojęcie to ma mój mąż, ofiara mojego emocjonalengo wyżycia się.., a ta ulga, ktora potem nastaje, nic tylko westchnąć gleboko, zajarać i delektowac sie przyjemnoscią…
Ja wolę łyk czegoś do picia zamiast zajarania 😉 U mnie Strzelec jeszcze nie ma o tym wszystkim pojęcia, hi hi, ale w pracy co poniektórzy już doświadczyli 😀
ja tez nie jaram, ale zawsze mi sie to kojarzy z przyjemnościa, glupie co nie? to od dzisiaj piję. nie ma pojecia? a kiedy go uświadomisz? heh…
W sumie to już go uświadomiłam, parę miesięcy temu 😉 Ale skoro ja zdążyłam o tym zapomnieć, to on tym bardziej zapewne 😀 Jaranie jest przyjemne! Tylko drogie i wiadomo – co za dużo, to niezdrowo 😉
A kogo Ty tak opierd….?Pozdro zaintrygowane.
A nasz magazyn, bo po prostu nie dość, że nie umieją liczyć, to jeszcze czytać… Szkoda słów 😉 W każdym razie należało im się znacznie więcej, więc i tak byłam łaskawa :)Pozdrowionka chorobowe…
:-* :-* :-* :-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-*:-* :-* :-* ZDAŁEM !!!!!Bardzo dziękuję za wsparcie! Ty to masz moc! Ufff!!!Pozdrowienia aż brak słów…PS. Wracaj do zdrowia!
Oooj, to mi się buzia uśmiechnęła po całości :))))))) Ależ się cieszę, widzisz, mówiłam! Tzn. pisałam Słowo ma moc, nie ja! I wiara Rety, no to będziesz miał ale fajne świętowanie teraz 😀 A ja zdrowieję, oczywista rzecz Pozdrowienia gorąco gratulujące i uradowane!!! :))))))))))))))) :*
Ten spokój i ulga są niesamowite! Moc uścisków i :-* raz jeszcze!Pozdrowienia wdzięczne!
No wierzę, pierwszy raz chyba od niepamiętnych czasów, co? Wreszcie Ale dobrze wiesz, że moja w tym zasługa żadna 😉 Pozdrowienia i całusy, wolny człowieku 😉
O dokłądnie, jaka to ulga i satysfakcja! Pozdrawiam [ adultchild.blog.onet.pl ]
Zwłaszcza gdy dostanie się komuś wyjątkowo bezczelnemu 😉
Poprawia, poprawia;) Ja to w ogóle myślę, że dzień bez porządnego ochrzanienia kogolwiek jest dniem straconym hehe;)
Rety, to znaczy, że w takim razie tracę dzień za dniem, a moje odkrywcze myśli nie są wcale odkrywcze? Ech, wiedziałam, że nie może być zbyt pięknie 😉
Macie 😀
A Ty to mi nie pasujesz do opie.rdalania kogokolwiek… Raczej do ironicznego jadu niż wylewnej furii
ooo tak, pojęcie to ja mam 😛 I u mnie te dni z opierniczaniem są niemal codziennie 😀 Dzień bez opier.dolu to dzień stracony! 😀
To już daleko posunięty wniosek z mojej mądrości ;)) Trzeba być wyrozumiałym dla bliźnich ;P