Mądrość buddyjska nr 5

Opublikowano 20 Lipiec 2007, autor: Czerwona

– JEŚLI DWOJE LUDZI NAPRAWDĘ SIĘ KOCHA, ALE NIE POTRAFI ZE SOBĄ WYTRZYMAĆ, TO KIEDY NADCHODZI MOMENT, GDY NALEŻY POWIEDZIEĆ:”MIARKA SIĘ PRZEBRAŁA”?
– NIGDY.
                                                                            „Mexican”

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

7 odpowiedzi na „Mądrość buddyjska nr 5”

  1. genever@op.pl pisze:
    20 Lipiec 2007 o 10:33

    hmm… czy ja wiem? czy wierzę w to, że miłość zniesie wszystko? czasy się zmieniły, więcej pokus, więcej możliwości, dzis miłość przegrywa z błahymi problemami, łatwiej odejść niż wlaczyć, niż uwierzyć, że się uda, że damy radę… choc jak tak patrzę na siebie – każdy kolejny cios od tej drugiej strony z czasem, mniej boli, znieczula i zobojętnia, ale czy to dalej jest miłość? no i czar prysł, najpierw możesz wszystko, a potem albo brakuje sił, albo już musisz…mimo wszystko wierzę, że mi się uda! taki imperatyw chyba…anuśśś

    Odpowiedz
  2. ~w-i-a-r-a pisze:
    20 Lipiec 2007 o 12:00

    jeśli coś nie gra, to miłość to chyba nie jest…

    Odpowiedz
  3. malarurka pisze:
    20 Lipiec 2007 o 12:45

    Hmmm… ja to idealistką jestem i uważam, że trzeba walczyć. Jeżeli w związku coś jest nie tak trzeba spróbować to naprawić ale jeżeli faktycznie oboje ludzi stwierdza, że tak dalej sie nie da to lepiej rozstać sie w zgodzie niż pogarszać sytuację.

    Odpowiedz
  4. ~kociak pisze:
    20 Lipiec 2007 o 14:56

    uważam tak samo jak w-i-a-r-a, to raczej nie jest miłość…

    Odpowiedz
  5. ~anuśśś pisze:
    20 Lipiec 2007 o 17:37

    a czym jest miłość w dzisiejszych czasach? to nie poezja romantyczna, ani serial, to walka z pokusami i często z samym soba. trzeba walczyć o siebie póki jeszcze sił starcza i wiary, w to, że się uda, inaczej po co w ogóle się angażować?

    Odpowiedz
    • ~w-i-a-r-a pisze:
      20 Lipiec 2007 o 18:49

      angażujesz sie tylko wtedy, gdy masz pewność, że kochasz, że to jest Twój ideał, że dla tego Kogoś jesteś w stanie oddać życie. W dzisiejszysz czasach miłość też istnieje :) problem w tym, że najczęsciej bywa jednostronna.

      Odpowiedz
  6. ~Czerwona pisze:
    20 Lipiec 2007 o 23:24

    Miłość to nigdy nie jest czysta sielanka. Oczywiście, jeśli już jest bardzo źle, to lepiej to przerwać, dlatego ta idealistyczna mądrość nie może być stosowana w każdym przypadku. Ale póki miłości (oczywiście w związku bez problemów typu zdrada czy przemoc), póty, nawet podświadomej, walki o związek. Tak uważam.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *